Nazwa posta powinna raczej brzmieć "zupy z mrożonek" ponieważ, w zależności od tego jaką mrożonkę mamy, wyjdzie nam z tego inna zupa. Nie planowałam wcześniej wrzucać tego przepisu na bloga, ale jedna z Was mnie przekonała, że warto. Ciężko to nazwać przepisem - jest to raczej patent, co zrobić kiedy nie mamy zupy a mieć ją musimy i mamy na to bardzo mało czasu. Ja w domu zupę muszę mieć codziennie, choćby tylko małą porcję dla mojej córki. Często więc zupa z mrożonki ratuje mój plan dnia. W okresie zimowym i wczesnowiosennym nie mam wyrzutów sumienia, że nie są to świeże warzywa. W tym czasie te ze sklepu wcale nie są zdrowsze.
składniki:
-mała cebula (najlepiej czerwona) lub mały por (biała część)
-1 ząbek czosnku (opcjonalnie)
- 2-3 łyżki oliwy z oliwek (można zastąpić masłem)
-1 mrożona mieszanka warzywna (400-450g)
-2-3 ziemniaki (opcjonalnie)
-2 kostki warzywne bądź mięsne (opcjonalnie)
-jajko (opcjonalnie)
-śmietana (opcjonalnie)
-sól
-pieprz
Cebulę myjemy, obieramy i dzielimy na ćwiartki. Jeżeli mamy pora to myjemy go i dzielimy na większe kawałki.
Urządzenie nastawiamy na rozdrabnianie 10s/5poz i przez otwór w pokrywie wrzucamy cebulę bądź pora i jeżeli mamy ochotę - jeden ząbek czosnku.
Łopatką zgarniamy wszystko na dno naczynia i równomiernie zalewamy oliwą z oliwek.
Dusimy 3min/1poz/SF (varoma).
Jeżeli nasza mrożonka nie ma za wiele ziemniaków możemy dokroić kilka.
Do naczynia dolewamy ok 1 - 1,2 litra gorącej wody z czajnika (można wlać zimną ale warto wtedy wydłużyć czas gotowania o 5 minut) i wrzucamy mrożonkę. Możemy dodać też kostki warzywne lub mięsne, najlepiej własnej produkcji - zupa będzie wtedy intensywniejsza. Jeżeli dokroiliśmy ziemniaki - także wrzucamy je w tym momencie.
Urządzenie nastawiamy na 20min/1poz/100°C.
Pod koniec gotowania (ostatnia minuta) możemy powoli wlać przez otwór w pokrywie rozbełtane jajko. Powstaną nam wtedy bardzo delikatne kluseczki (opcja kiedy nie robimy zupy kremu).
Jeżeli mieliśmy mieszankę dedykowaną do zup kremów to na koniec blendujemy całość 15s/2-10poz (podkręcić w trakcie miksowania). Przed rozpoczęciem miksowania należy dokładnie sprawdzić, czy mamy dobrze zakręcony otwór w pokrywie!
Zupę doprawiamy solą i pieprzem a kto lubi zabielaną dodaje śmietanę.
Właśnie przetestowalam przepis i zupka wyszla rewelacyjna. Dodałam dodatkowo duzo koperku i pychotka 😃
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńJutro spróbuję zuoke i pizze :D
OdpowiedzUsuńDzisiaj kupiłam sprzęt. Zobaczymy czy się sprawdzi. Liczę na Twój blog!
Super mi też się udało. Pamiętaj że do tej pory robiłam potrawy w starszej wersji. W zupie możesz troszkę zwiększyć proporcje i gotować na obrotach wstecznych (w starej wersji MC nie było). Ja też musze zrobić pizzę niebawem :) I już nie trzeba kombinować z obrotami tylko jest program wyrabiania ciasta.
UsuńWitam, od wczoraj posiadam Monsieur Cuisine plus �� Przetestowałam go na zupie z mrożonek (i likierze jajecznym). Wyszło super! Będę często tu zaglądać!
OdpowiedzUsuńCiesze się i zapraszam do odwiedzin ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że ten przepis znalazł się na blogu. Właśnie ją robię (opcja z jajkiem) :)))
OdpowiedzUsuńDusimy przez 3 min SF,czyli ? Zamiast roast używamy steamer tak?
OdpowiedzUsuń