Bardzo lubię wszelkiej maści masła orzechowe. Teraz jednak podczas karmienia nie chcę jeść orzechów ponieważ bywają bardzo uczulające. Postanowiłam zrobić sobie zamiennik masła orzechowego - masło migdałowe. Takie masło można jeść z pieczywem albo używać do wypieków. Oczywiście mogłabym kupić sobie gotowe ale jego skład nigdy nie będzie taki dobry. Jeżeli ktoś chce uzyskać jasny odcień masła może najpierw namoczyć migdały w ciepłej wodzie, obrać je ze skórki i osuszyć. Ja tego nie robiłam.
składniki:
-2 i 1/2 szklanki migdałów (400g)
- 1-2 łyżki miodu (opcjonalnie)
-sól (opcjonalnie)
Piekarnik nagrzewamy do 180°C. Migdały wykładamy na blachę i prażymy 10 minut na grzaniu góra-dół.
Wystudzone migdały przekładamy do naczynia miksującego i rozdrabniamy 10s/10poz.
Następnie miksujemy 1min/5poz. Podczas miksowania wydziela się sporo ciepła dlatego po tym czasie należy odczekać kilka minut.
Zgarniamy łopatką wszystko ze ścianek naczynia i miksujemy dalej 1min/5poz.
Odczekujemy ok.10 minut, zgarniamy i miksujemy 0,5min/5poz. Jeżeli konsystencja jeszcze nas nie zadowala robimy kilka kolejnych takich samych rund (odczekanie, zgarnięcie, miksowanie 0,5min/5poz).
Przy ostatnim miksowaniu można dodać łyżkę miodu jeśli chcemy dosłodzić nasze masło. Jeśli wolimy je w słonym wydaniu możemy je troszkę dosolić.
Masło najlepiej trzymać w zamkniętym słoiczku w szafce (nie w lodówce).
Jeszcze migdałowego nie robiłam, ale takie domowe musi być boskie :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/